Jak na zewnątrz panuje tropikalny upał to ostatnią rzeczą o jakiej myślę jest gotowanie. No ale jeść trzeba - i wtedy z pomocą przychodzi chłodnik ogórkowy. Jest o tyle lepszy niż klasyczny z botwinki, bo nie trzeba go zupełnie gotować. Jest mega prosty i bardzo pyszny.
Składniki:
3 długie ogórki
2 opakowania jogurtu greckiego (po 400 gr)
3 ząbki czosnku
4 łyżki oliwy z oliwek
pęczek szczypiorku
garść mięty
garść orzechów włoskich
sól, pieprz
Ogórki obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach i posolić. Odstawić do lodówki na godzinkę lub dłużej, żeby puściły dużo soku.
Po tym czasie odcisnąć sok z ogórków i wymieszać z jogurtem, posiekanym szczypiorkiem i miętą. Jeżeli chłodnik jest zbyt gęsty należy dodać zimnej wody mineralnej. To ma być zupa a nie mizeria :)
Orzechy uprażyć na suchej patelni i ozdobić nimi chłodnik. Można także posypać ugotowanym żółtkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz