Tarty czy quiche to danie dające wielkie pole do popisu. Podstawą jest kruche ciasto. Ważne, żeby nie było zbyt grube - wtedy zdominuje całą potrawę. Dodać możemy to co zalega w lodówce - kurczak, salami, warzywa takie jak bakłażan, papryka, brokuły, cebula, pieczarki czy cukinia. To co sobie finezyjnie ułożymy na cieście zalewamy masą jajeczno - śmietanową lub sosem pomidorowym. Wszystko zależy od smaku, wyobraźni oraz apetytu.
Moje ulubione zestawy to:
pory + szynka + masa jajeczno - śmietanowa,
cebula, boczek, oliwki, suszone pomidory+ masa jajeczno - śmietanowa,
mielone z indyka + cukinia + sos pomidorowy,
kurczak + brokuły + czsonek + masa jajeczno - śmietanowa.
Dzisiaj postanowiłam zrobić quiche lorraine, której podstawowymi składnikami są cebula i boczek. Za oknem mróz, śnieg, więc taka pyszna, sycąca tarta wydaje się być idealnym daniem na babski wieczór. Urozmaiciłam ją jeszcze czarnymi oliwkami i suszonymi pomidorami, żeby nadać jej lżejszego, śródziemnomorskiego charakteru.
Składniki:
Ciasto:
220 g mąki pszennej
30g mąki ziemniaczanej
125g masła
1 żółtko
220 g mąki pszennej
30g mąki ziemniaczanej
125g masła
1 żółtko
Nadzienie:
4 cebule
300 gr wędzonego boczku
garść czarnych oliwek
kilka suszonych pomidorów
2 ząbki czosnku
3 jajka
1 op. śmietany 18% i łyżka śmietany 30%
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
starty żółty ser
zioła prowansalskie
Wszystkie składniki na ciasto połączyć i zagnieść. Można dodać odrobinę wody jeśli ciasto nie będzie zbyt ścisłe. Odłożyć do lodówki na godzinę. Po godzinie wyłożyć formę na tartę ciastem, ponakłuwać widelcem i podpiec w temperaturze 180 st przez 15 minut.
Boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na rumiano. Na tej samej patelni podsmażyć pokrojoną w piórka cebulę i czosnek. Dodać pokrojone oliwki i pokrojone suszone pomidory. Odstawić na bok. Śmietanę wymieszać z jajkami, ziołami prowansalskimi, solą, pieprzem i gałką. Wyłożyć nadzienie na podpieczony spód, zalać masą jajeczną, posypać żółtym serem. Piec około 40 minut w temperaturze 180 st. Wyjąć kiedy wierzch będzie złoty. Po wyjęciu dajmy tarcie chwilę odpocząć, dzięki temu nadzienie nie wypłynie.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz