Podstawą dobrego gulaszu jest przede wszystkim dobre mięso wołowe. Ja osobiście polecam udziec wołowy, antrykot lub pręgę. Polędwica jest mięsem zbyt szlachetnym jak na gulasz, który z założenia musi być przygotowany z mięsa lekko przerośniętego tłuszczykiem.
Druga sprawa to czas. Gulasz musi dusić się długo, aby mięso miało czas stać się miękkie i rozpadające w ustach. Duszony na dużym ogniu, z pośpiechem niestety będzie gumowaty i twardy. Im dłużej tym lepiej. A najlepiej przygotować go dzień wcześniej i zjadać odgrzany.
Składniki na porcję dla 4 osób:
1/2 kg wołowiny
2 cebule
3 ząbki czosnku
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 papryka czerwona
1 papryka żółta
8 szt dużych pieczarek
1 łyżka mąki
ziele angielskie, listek laurowy, sól, pieprz, słodka papryka
Cebulę posiekać na piórka i zeszklić na oleju na patelni. Dodać pokrojone w małe kawałki mięso. Kiedy kawałki mięsa się zarumienią dodać pokrojoną paprykę i czosnek. Całość chwilę podsmażyć. Posypać łyżką mąki i przyprawami (za wyjątkiem soli - wołowinę zawsze soli się na końcu, inaczej będzie twarda). Podlać gorącą wodą lub bulionem (koniecznie gorącym) - ilość zależy od tego ile sosu chcemy uzyskać. Zamieszać, zdrapać z patelni resztki, które wcześniej przywarły. Do gotującego się gulaszu dodać 2 łyżki koncentratu pomidorowego. Zmniejszyć gaz i dusić pod przykryciem około 2 godzin. Na końcu dodać pieczarki i posolić. Opcjonalnie można dodać też ostrą paprykę chilli lub ostrą pastę paprykową.
Gulasz można podawać z kaszą gryczaną, ryżem, ziemniakami lub z plackami ziemniaczanymi.
Smacznego !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz