poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Biszkopt z borówkami i malinami

Dla mnie ciasta z owocami to sprytny trik, który ułatwia mi przemycanie owoców dla mojego synka, który za owocami niespecjalnie przepada. Za to ciasta uwielbia. Tak szybko pałaszuje, że często zapomina o wydłubaniu owocków. Do tego ciasta nadadzą się właściwie każde owoce. Ja robiłam już wersję z jabłkami, śliwkami i truskawkami. Tym razem postanowiłam dodać borówki amerykańskie (kupiłam potwornie kwaśne, czego w cieście zupełnie nie było czuć). Dla koloru dodałam trochę przejrzałych malin. Wyszło pyszne i bardzo letnie :)


Składniki:

4 duże jajka
3/4 szklanki cukru
pół szklanki oleju
1,5 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
kilka kropli aromatu waniliowego lub ekstraktu waniliowego
świeże owoce (u mnie opakowanie borówki amerykańskiej i duża garść malin)
cukier puder do oprószenia

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.

Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania łyżka po łyżce dodawać cukier. 

Do błyszczącej piany dodać żółtka i ubić. Następnie delikatnie wlewać olej i aromat waniliowy cały czas  mieszając.

Na samym końcu dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Całość wymieszać drewnianą łyżką tylko do połączenia się składników.

Gotowe ciasto przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć owoce - można je odrobinę powypychać w środek ciasta. 

Piec około godziny w piekarniku w temperaturze 180 st (bez termoobiegu). 

Po upieczeniu obręcz tortownicy zdjąć od razu. Przestudzone ciasto posypać cukrem pudrem.

I jeszcze moja mała tajemnica - na ciepło smakuje milion razy lepiej :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...